lyrics
zostaw muzykę i skończ te studia
znormalniej, weź ślub, podążaj
co?
mysleli rodzice, decyzyzja trudna
skrobanie i luz, czy ciaża?
kto?
nie chce żyć jak wy, nie potrafię, nie mam siły
piekne twarze w news feedzie, rzygam, podcinam żyły
i
ostrą zyletką badam swych żył tempo
moja femme fatalle była kurwą na pewno
nie była krolewna, ideały zniszczone
gaś światło spektaklu idę po twoją głowe.
i mimo przeszkód płyne, -pod prąd, wsród śnietych ryb
i mimo zgonów żyje, jeśli znaczy tu coś mój krzyk
Self Made, Self Made, Self Made
bóg mnie nie stworzył
Self Made, Self Made,
duszę demony w obroży
Self Made, Self Made, Self Made
bóg mnie nie stworzył
Self Made, Self Made,
duszę demony w obroży
nic ci nie zawdzięczam
ej,
czuję agresję
ej,
znieczulony pamiętam
wciąż,
jestem wrośnięty w zemstę
z bedradności rozkladają ręce
dziewiczy szew dała diabłu w podzięce,
nie zapominaj kto jest ojcem sztuki, kto dał ludziom wolną wolę
chyba przewidziano skutki, jest potrzebny nowy bożek,
mam skrzydła mam tron powoli rosną mi rogi,
jestem nową Godforma co ten eon juz zdobi,
zdobi, zdobi...
Self Made, Self Made, Self Made
bóg mnie nie stworzył
Self Made, Self Made,
duszę demony w obroży
Self Made, Self Made, Self Made
bóg mnie nie stworzył
Self Made, Self Made,
duszę demony w obroży
credits
license