1. |
Zjawy
03:49
|
|||
kto to pytasz kto to stoi przy twoim oknie
skad dobiega halas co w noc budzi namolnie
dokad nie wiesz dokad uciec czy wszystko rzucic?
czemu wlasnie twoja to chce uwage zwrocic
ref:
to nie bedzie samotna noc
w gosci dzis przychodza zjawy
ze strachu krzepnie w zylach krew
bo teraz toba ktos sie pobawi
zimno jak w piekle
plomienie swiec kolysza sie
tu jest ktos jeszcze
obserwuje cie
to dzieki tobie
teraz jestesmy tu
juz wewnatrz ciebie
mowimy z twych ust
ref:
to nie bedzie samotna noc
w gosci dzis przychodza zjawy
ze strachu krzepnie w zylach krew
bo teraz toba ktos sie pobawi
|
||||
2. |
Inkub
04:05
|
|||
pod butami trupy lisci
ksiezyc pelnia kusi
by jak w hipnozie cma
w ogien sie rzucic
chwile czarne jak wrony
zlosliwy demiurg niesie
a marsz zalobny nuci
specjalnie dla mnie jesien
ref:
jak bedzie wygladal swiat gdy mnie zabraknie
bede nawiedzal cie zawsze gdy zasniesz
wznosze toast za upadek za nieudana smierc
za wszystko w co wierzylem zanim stracilo sens
zza marmurowych plyt
wykleci poeci szepcza
o tym jak ciezko jest
samotnie przetrwac wiecznosc
zaszywam rany ktorych
nawet czas nie chcial leczyc
bogaty w zle emocje
ktorych nie da sie zmierzyc
ref:
jak bedzie wygladal swiat gdy mnie zabraknie
bede nawiedzal cie zawsze gdy zasniesz
wznosze toast za upadek za nieudana smierc
za wszystko w co wierzylem zanim stracilo sens
|
||||
3. |
Zanim Wykoncze Siebie
03:36
|
|||
zbyt slepi by dostrzec beznadzieje
zbyt glupi by zrozumiec ten syf
wolnoscia nazwali niewolnictwo
a biernosc stala sie cnota
powiedz kurwa z czego sie cieszyc
nie chce placic za to ze zyje
patrze w niebo ty patrzysz w telefon
o zarodki sie troszcza ksieza pedofile
ref:
kiedy jestes glupcem zycie rozpieszcza cie
twoja radosc sprawia ze rzygac mi sie chce
zanim poswiece siebie rozpierdole twoj leb
nie bedziesz mi mowil w co mam wierzyc czego chciec
jebane normy do ktorych nie przystaje
w koncu przybylem z innej planety
im bardziej cie przesladuja
tym wiecej jestes wart
imituja swe zycie na portalach
kamuflujac w ten sposob swoj wstyd
tak ciezko jest przestac udawac
gdy przedmioty to jedyne co masz
ref:
kiedy jestes glupcem zycie rozpieszcza cie
twoja radosc sprawia ze rzygac mi sie chce
zanim poswiece siebie rozpierdole twoj leb
nie bedziesz mi mowil w co mam wierzyc czego chciec
|
||||
4. |
Spadlem
03:10
|
|||
nie wyrzekaj sie gniewu
nie wstydz sie pragnien
czyn swoja wole
niech bedzie twoim prawem
w otchlani miedzy
duchem a umyslem
trwa emanacja
niezmienialnych prawd
ref:
spadlem z nieba w ksztalcie blyskawicy
stracony z raju pycha moj jedyny grzech
niose ci wolna wole niose ci swiatlo
dam ci odkupienie poprzez smierc
zlo czescia natury
tak samo jak lek
zawisc i zazdrosc
tacy rodzimy sie
nie da sie wybaczac
gdy dusza czarna jest
nadstawia policzek
ja z zemsty wbije miecz
ref:
spadlem z nieba w ksztalcie blyskawicy
stracony z raju pycha moj jedyny grzech
niose ci wolna wole niose ci swiatlo
dam ci odkupienie poprzez smierc
|
||||
5. |
Eter
03:59
|
|||
zaklety w atomach
bezsilny jak niewolnik
materii paradygmat
co sztucznie hoduje czas
eter nosnikiem wiedzy
w teatrze twego ducha
wiezniowie reprodukcji
ludza sie pokonac smierc
ref:
udaje ze zyje
nie ma we mnie mnie
kolaz wielu istnien
co zawsze byl sam
i bede sie smial
gdy opuszcze planete
glos bedzie dalej brzmial
choc wchlonie mnie eter
patrzysz choc nie widzisz
sluchasz lecz czy slyszysz
zycie jest dialogiem
w projekcji twojej jazni
patrzysz choc nie widzisz
sluchasz lecz czy slyszysz
zycie jest dialogiem
w projekcji twojej jazni
ref:
udaje ze zyje
nie ma we mnie mnie
kolaz wielu istnien
co zawsze byl sam
i bede sie smial
gdy opuszcze planete
glos bedzie dalej brzmial
choc wchlonie mnie eter
nic nie jest prawdziwe
chociaz wszystko dozwolone
polykani przez chaos
ewolucja pcha do nikad
ciezkie okrety wiary
dziurawe jak sito
pieklo to tylko stan
braku alternatyw
ref:
udaje ze zyje
nie ma we mnie mnie
kolaz wielu istnien
co zawsze byl sam
i bede sie smial
gdy opuszcze planete
glos bedzie dalej brzmial
choc wchlonie mnie eter
|
MSHAA Poland
Mshaa
(Mary Should've Had An Abortion or Maybe Some Humans Are Aliens))
is a psycho-
turpistic circus driven by strung-outed perversity.
A lyrical protest against theocracy, social conformity and false reality imposed by media.
Project was created by Paul Cien Soulwhore based in Poland.
Official site: www.Mshaa.pl
www.mshaa666.com
... more
Streaming and Download help
If you like MSHAA, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp